Weekendy Pełne Kultury. E. Leniart chce „oddać” miasto rodzimym artystom

KATEGORIA: POLITYKA / 11 maja 2021

Ewa Leniart kandydująca na prezydenta Rzeszowa, przedstawiła konkretną i ciekawą propozycję kulturalną dla rzeszowian.
Fot. Paweł Bialic

Dwanaście Weekendów Pełnych Kultury każdego roku, to pomysł Ewy Leniart na ożywienie życia kulturalnego w mieście. Ma to być program grantowy, z którego rzeszowscy artyści mieliby w prosty sposób otrzymywać dofinansowanie na organizację niewielkich publicznych wydarzeń artystycznych. Ten ciekawy i nowatorski w Rzeszowie projekt ma umożliwić kreatywnym środowiskom i pojedynczym artystom prezentację swojej twórczości, a mieszkańcom ma zapewnić obszerny i bezpłatny dostęp do różnych form kultury w mieście. Ewa Leniart, kandydatka na prezydenta Rzeszowa, zaprezentowała go w poniedziałek 10 maja.

– Bardzo ważną rolą prezydenta miasta jest zapewnienie warunków, aby miasto tętniło życiem. Dwanaście weekendów pełnych kultury co roku to moja odpowiedź na oczekiwania mieszkańców Rzeszowa, ale także nowa forma wsparcia lokalnych działalności artystycznych. Chcę na nowo tchnąć życie w ulice Rzeszowa i sprawić, by zagościły na nich małe formy kulturalne – ogłosiła Ewa Leniart.

Przez cały rok więcej kultury rozproszonej w Rzeszowie

Ewie Leniart zależy na tym, by władze miasta regularnie i konkretnie wspierały artystów Rzeszowa i ich małe inicjatywy kulturalne, które poza już istniejącymi dużymi wydarzeniami, wypełniłyby miejską przestrzeń. Miałoby to ożywić i uatrakcyjnić popularny w Rzeszowie deptak ul. 3 Maja (Paniagę), aleję Pod Kasztanami, fosę Zamku Lubomirskich, teren przy fontannie multimedialnej czy płytę rzeszowskiego Rynku.

– Formuła tych wydarzeń nie będzie zamknięta. Każda inicjatywy kulturalna, która służyć będzie temu, aby zachęcić mieszkańców do odwiedzenia śródmieścia, do włączenia się w życie miasta, będzie mogła liczyć na wsparcie finansowe mnie jako prezydenta Rzeszowa. Bo wiem, że do tej pory, pomimo tego, że budżet miasta jest duży, to ciągle jednak te małe formy kultury, które niejednokrotnie były zgłaszane, także do budżetu obywatelskiego, po prostu przegrywały z różnego rodzaju potrzebami o charakterze inwestycyjnym – ubolewała Ewa Leniart.

Zadaniem miasta w programie „Weekendy Pełne Kultury” będzie nie tylko wsparcie finansowe ale także koordynacja czasowa i odpowiednia lokalizacja wydarzeń. Generalnie projekt dotyczy przestrzeni publicznych, jednak szczególnie w miesiącach chłodniejszych miasto dodatkowo zapewniałoby na jego realizację pomieszczenia należące do miasta lub do podmiotów prywatnych (np. galerii) chcących wziąć udział w programie.

Projekt budowany przez samych artystów i mieszkańców?

A o jakie inicjatywy chodzi? Tu lista może być długa i zależy od samych wnioskodawców. Przykładowo mogą to być:

• spektakl teatru ulicznego;

• inscenizacja historyczna;

• performance uliczny;

• występ muzyczny, jeśli będzie połączony z bardziej zróżnicowaną formą artystyczną (np. pokazem tańca lub oryginalnym pokazem światła i dźwięku);

• odczyt literacki, jeśli będzie połączony z inną formą przekazu (inscenizacją, dyskusją);

• wystawa sztuki w pomieszczeniu bezpośrednio przy przestrzeni publicznej, jeśli będzie połączona z inną formą przekazu (prelekcja, dyskusja);

• spektakl otwarty w pomieszczeniu bezpośrednio przy przestrzeni publicznej;

• program zabaw z dziećmi o szczególnie wartościowym zadaniu wychowawczo-kształceniowym;

a epizodycznie nawet takie inicjatywy, które tylko luźno związane są z kulturą ale także współtworzyłyby życie miejskie jak: pokazy kuchni regionalnej lub egzotycznej np. połączone z degustacją, czy pokazy technologiczne lub prac technicznych w rodzaju „zrób to sam”.

W dyskusji o szczegółach projektu dowiedzieliśmy się także, że taki program rozproszonych, drobnych inicjatyw kulturalnych mógłby dotyczyć dofinansowania nawet kilkuset projektów artystycznych w roku. Wszystko zależy od inwencji mieszkańców i koordynacji zlokalizowania wydarzeń w przestrzeni publicznej.

Co z dużymi wydarzeniami kulturalnymi w Rzeszowie?

Ewa Leniart przy okazji prezentacji projektu dotyczącego 12 weekendów w roku powiedziała, że znanych wydarzeń kulturalnych w Rzeszowie nie należy likwidować, choć być może warto pomyśleć o „odświeżeniu” dotychczasowej formuły tych już istniejących dużych imprez cyklicznych w mieście. Kandydatka na prezydenta zapowiedziała również, że ma w zanadrzu organizację zupełnie nowego projektu kulturalnego w Rzeszowie o dużym wydźwięku ogólnopolskim.

– Obok dużych wydarzeń typu koncertowego, oraz obok proponowanych przeze mnie Weekendów Pełnych Kultury, miasto powinno rozwijać się w zakresie nowych wydarzeń kulturalnych. Widzę zasadność, by stworzyć taki nowy duży projekt o szerszym znaczeniu – będziemy to jeszcze prezentować – zapowiedziała Ewa Leniart.

Barbara Kędzierska

Fot. Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4