Marsz równości odwołany. PiS: sesja nadzwyczajna nadal zasadna

KATEGORIA: POLITYKA / 5 czerwca 2019

Fot. Sebastian Stankiewicz

Po wczorajszej konferencji radnych PiS prezydent Tadeusz Ferenc zdecydował o zakazie marszu równości organizowanego przez tzw. środowiska LGBT 22 czerwca w Rzeszowie.

Radni Prawa i Sprawiedliwości chcieli zwołania sesji nadzwyczajnej Rady Miasta w tej sprawie. Domagali się nie tylko zakazania marszu, ale również wyrażenia przez Radę Miasta negatywnej opinii na temat przesłania jakie niesie to wydarzenie.

„Marsze te wpisują się także w szersze działania polityczne nachalnego narzucania ideologii podważającej podstawowe wartości kultury i podważającej społeczne znaczenie rodziny w Polsce. Działania te są szczególnie szkodliwe dla przyszłości społecznej, ekonomicznej i kulturowej naszego społeczeństwa. (…) Rada Miasta pozostaje krytyczna wobec wszelkich prób nachalnego narzucania przez środowiska LGBT ideologii podważającej fundamentalne znaczenie wartości kultury i rodziny w społeczeństwie” - czytamy w projekcie przygotowanej przez radnych PiS uchwały.

Po ogłoszeniu przez prezydenta Ferenca zakazu marszu klub PiS wydał w środę specjalne oświadczenie. Radni przyjmują decyzję prezydenta Rzeszowa z dużą aprobatą, zwłaszcza, że nastąpiła ona zaledwie kilka godzin po briefingu radnych PiS. Zwracają jednak uwagę, że zwołanie sesji nadzwyczajnej Rady Miasta jest nadal zasadne.

- Wszelkie komentarze o bezzasadności w obecnej sytuacji zwoływania sesji nadzwyczajnej są nieuprawnione. Stwierdzamy, że rada miasta przyjmując nasz projekt uchwały powinna wyrazić własne stanowisko względem wszelkich prób nachalnego narzucania przez środowiska LGBT ideologii podważającej fundamentalne znaczenie wartości kultury i rodziny w społeczeństwie. Oczywiście, jeśli do dnia sesji prezydent podtrzyma swoje stanowisko zakazujące marszu, to wnioskodawcy uchwały dokonają stosownej autopoprawki wykreślając ust. 2 paragrafu 1 - czytamy w komentarzu do decyzji prezydenta podpisanym przez Marcina Fijołka, przewodniczącego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Rzeszowa.

O zakaz marszu wcześniej apelowali do prezydenta Rzeszowa w liście opublikowanym w tygodniku „Niedziela ks. Daniel Drozd, asystent kościelny i Halina Szydełko, przewodnicząca Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich Diecezji Rzeszowskiej, a zarazem posłanka PiS.

„Kolejny już raz wyraził Pan zgodę na odbycie w naszym mieście Marszu Równości, który organizują środowiska lewicowe. W ubiegłym roku doszło do zamieszek podczas tej demonstracji , a zarazem afirmacji odmienności seksualnej, co daje podstawę prawną do nieudzielenia zgody na tę imprezę w tym roku. (…) Wiemy już z doświadczenia że nie ma u nas takich środowisk. Dlatego też planowany jest zjazd przedstawicieli LGBT z całego kraju i świata. Stanowczo przeciwstawiamy się organizacji w Rzeszowie tego rodzaju manifestacji, które godzą w podstawowe wartości chrześcijańskie i promują zachowania niezgodne z nauką Kościoła. Każdemu człowiekowi należy się szacunek. Nie zamierzamy nikogo potępiać, jednak ich czyny można i należy napiętnować. Pan Prezydent wyrażając swoją zgodę na to wydarzenie zdecydowanie je promuje” - napisali m.in. w liście do Tadeusza Ferenca.

Przeciwko organizacji marszu protestowało także Stowarzyszenie „Europa Tradycja”. W oświadczeniu rozesłanym w środę do mediów jego działacze stwierdzają, że nie wystarczy sam zakaz marszu z powodów bezpieczeństwa, który może zostać uchylony przez sąd i apelują w tej sprawie do radnych.

„W pierwszej kolejności nie chodzi wcale o zablokowanie tej parady, a o wyrażenie w imieniu mieszkańców miasta sprzeciwu przeciw hasłom, jakie niesie. Tzw. parada równości jest organizowana dla wyrażenia poparcia postulatom wprowadzenia do systemu prawnego homoadopcji i homozwiązkom. Niech nawet parada się odbędzie, ale przede wszystkim niech radni w imieniu mieszkańców stosowną uchwałą jasno zadeklarują iż uważają to za niemoralność i zdarzenie w mieście niepożądane nawet, gdyby wszystko odbyło się w idealnym porządku. (…) Wcale nie będzie sukcesem, jeśli nawet sąd podtrzyma zakaz, ale nie z powodów moralnych, tylko bezpieczeństwa. Celem nie jest przecież odwołanie jednej parady pod jakimś pretekstem, tylko cywilizacyjne zapobieżenie temu, by w Polsce nie dochodziło do zdarzeń, jak w tych dniach w Paryżu, gdzie homoparady odbywają się dla dzieci w Disneylandzie” – czytamy w stanowisku Stowarzyszenia „Europa Tradycja”.

Zakaz marszu przez prezydenta Ferenca spotkał się natomiast z gwałtownym sprzeciwem organizacji lewicowych, w tym m.in. SLD, do którego należy… sam prezydent Rzeszowa.

W środę o godz. 18.00 na rzeszowskim Rynku odbędzie się protest pod hasłem „STOP zakazowi Marszu Równości w Rzeszowie” Organizują go Rebelianty Podkarpackie, Partia Razem i organizatorzy marszu.

Krzysztof Kuchta

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4