Ferenc z posłami radzili o „podejrzanych” ładunkach. Co na to marszałek?

KATEGORIA: POLITYKA / 30 grudnia 2019

Fot. Karol Woliński

Na początku grudnia informowaliśmy o powrocie do sprawy stworzenia na terenie Rzeszowa parkingu dla pojazdów, których ładunek został zakwestionowany przez służby. Po fiasku propozycji lokalizacji parkingu przy ul. Towarowej, Samorząd Województwa Podkarpackiego, który ma ustawowy obowiązek wskazania lokalizacji parkingu przedstawił nową propozycję – teren, na którym znajduje się sortownia odpadów MPGK przy ul. Ciepłowniczej 11. Wtedy rzecznik prezydenta twierdził, że ta propozycja nie była analizowana przez władze miasta i możliwe, że tego typu parking powstanie w innym miejscu.

Teraz okazuje się, że władze miasta absolutnie wykluczają powstanie parkingu przy ul. Ciepłowniczej. Głównym argumentem jest brak wystarczającego miejsca na wskazanym terenie. W tej sprawie władze Rzeszowa mają poparcie niektórych parlamentarzystów z Podkarpacia, z którymi w poniedziałek w ratuszu spotkał się prezydent Tadeusz Ferenc.

- Ten teren jest miejscem ogromnego ruchu pojazdów, powoli zaczyna nam brakować miejsca na składowanie i przetwarzanie odpadów. Zabranie części terenu poprzez wydzielenie takiego parkingu jeszcze pogorszyłoby sytuację - stwierdził wiceprezydent Andrzej Gutkowski, według którego na terenie Rzeszowa nie ma odpowiedniego miejsca na stworzenie tego typu parkingu.

Według informacji przedstawionych przez władze Rzeszowa dziennie na terenie przy ul. Ciepłowniczej przyjeżdża 200-300 kursów śmieciarek z odpadami pochodzącymi z Rzeszowa oraz pobliskich gmin, a dodatkowo funkcjonuje tam punkt selektywnej zbiórki odpadów dla mieszkańców co również generuje dodatkowy ruch samochodów.

Poparcia władzom Rzeszowa udzielili w tej sprawie m.in. posłowie Paweł Poncyljusz (Koalicja Obywatelska), Grzegorz Braun (Konfederacja Wolność i Niepodległość), Wiesław Buż (Lewica) oraz senator Stanisław Ożóg (Prawo i Sprawiedliwość). Zdaniem senatora PiS kluczowe w tej sprawie oprócz braku miejsca na terenie MPGK Rzeszów jest kwestia bezpieczeństwa mieszkańców.

- Zgadzam się z opinią, że tego typu parking nie powinien znajdować się na terenie miasta i jest to bezsprzeczne, ponieważ musimy zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców Rzeszowa oraz pobliskich gmin - stwierdził senator PiS.

Jak zapowiedziano podczas spotkania parlamentarzystów z prezydentem Ferencem, w sprawie zmiany lokalizacji parkingu dla pojazdów z zakwestionowanym ładunkiem będą interweniować u władz samorządu województwa. Padła również propozycja ze strony wiceprezydenta Andrzeja Gutkowskiego aby sprawdzić możliwość stworzenia tego typu parkingu w okolicach Miejsca Obsługi Podróżnych w Bratkowicach przy węźle komunikacyjnym autostrady A4.

Fot. Karol Woliński

Co na to Urząd Marszałkowski?

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Urzędem Marszałkowskim z prośbą o ustosunkowanie się do problemu.

Jak się m.in. dowiedzieliśmy, stworzenie miejsca postojowego przy ul. Ciepłowniczej, co warte podkreślenia, jest na razie propozycją ponieważ ta lokalizacja nie została jeszcze wpisana do Planu Gospodarki Odpadami dla Województwa Podkarpackiego. Zgodę na zmianę planu musi wydać Sejmik Województwa Podkarpackiego.

Jak informuje rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie Tomasz Leyko, sprawa aktualizacji Planu Gospodarki Odpadami dla Województwa Podkarpackiego i wpisania w nim nowej lokalizacji dla wspomnianego parkingu została już podjęta przez Zarząd Województwa Podkarpackiego i teraz czeka na wprowadzenie do planu którejś z przyszłych sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego.

- W dniu 17 grudnia 2019 r. została podjęta uchwała nr 107/2583/19 Zarządu Województwa Podkarpackiego w sprawie wniesienia pod obrady Sejmiku Województwa Podkarpackiego projektu uchwały Sejmiku w sprawie zmiany Uchwały Nr XXXI/551/17 Sejmiku Województwa Podkarpackiego z dnia 5 stycznia 2017 r. w sprawie uchwalenia Planu Gospodarki Odpadami dla Województwa Podkarpackiego - precyzuje Leyko.

Jeżeli Sejmik uchwali plan z lokalizacją przy ul. Ciepłowniczej to wtedy według przepisów prawa starosta, czyli w przypadku Rzeszowa prezydent miasta ma obowiązek utworzenia zorganizowania tego typu parkingu we wskazanej w planie lokalizacji. I wszystko wskazuje na to, że władze wojewódzkie nie zamierzają zmienić zdania w sprawie lokalizacji parkingu mimo sprzeciwu władz Rzeszowa oraz interwencji parlemantarzystów. Zdaniem Tomasza Leyki lokalizacja przy ul. Ciepłowniczej spełnia warunki dla lokalizacji takiego parkingu a wyznaczenie dodatkowych dwóch miejsc parkingowych na terenie MPGK nie powinno generować wielkiego problemu dla władz Rzeszowa.

- Wskazując tę lokalizację kierowano się tym, że Rzeszów jest centrum komunikacyjnym województwa, w okolicy którego krzyżują się wszystkie drogi. Ponadto Rzeszów jest głównym ośrodkiem województwa gdzie są wytwarzane, przetwarzane oraz w 60 miejscach zbierane m. in. odpady niebezpieczne. W roku np. 2016 w tych miejscach zmagazynowano 97251 ton odpadów, w tym 5499 ton odpadów niebezpiecznych - wyjaśnia rzecznik marszałka. W związku z tym, jak dodaje Leyko, Rzeszów i jego okolice jest miejscem gdzie przemieszczane są największe strumienie odpadów, a co za tym idzie prawdopodobieństwo zakwestionowania jakiegoś transportu w Rzeszowie jest największe w województwie.

Według urzędników marszałka lokalizacja ta ponadto posiada drogi dojazdowe w stopniu pozwalającym na dojazd zatrzymanego pojazdu o dużych gabarytach. - Dodatkowo na tym terenie prowadzona jest baza magazynowo-transportowa w rozumieniu rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 11 stycznia 2013 r. w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości - informuje Leyko. Wspomniane rozporządzenie bardzo szczegółowo precyzuje co powinno składać się na wyposażenie takiej bazy.

Dodatkowym argumentem dla Urzędu Marszałkowskiego jest obecnie prowadzona w tym miejscu działalność polegająca na przetwarzaniu odpadów w instalacji posiadającej przepustowość 30000 ton na rok.

- Biorąc pod uwagę powyższe oraz rodzaj i skalę prowadzonej działalności oraz fakt, że w miejscu tym stacjonuje dziennie około 50 pojazdów należy stwierdzić, że wyznaczenie np. 2 miejsc parkingowych, a tym bardziej przejazd pojedynczego samochodu przez miasto gdzie codziennie notowanych jest co najmniej setki przejazdów samochodów z odpadami nie stanowi technicznego ani ekologicznego problemu szczególnie, że nie mogą to być pojazdy stwarzające zagrożenie dla środowiska - twierdzi Tomasz Leyko. - O ilości miejsc parkingowych nie rozstrzyga sejmik a starosta (prezydent), który je tworzy przy uwzględnieniu lokalnych warunków.

Jak wyjaśniają urzędnicy marszałka, zgodnie z obowiązującymi przepisami sejmik województwa uchwala aktualizację wojewódzkiego planu gospodarki odpadami w zakresie wskazania miejsc spełniających warunki magazynowania odpadów a wskazane miejsce winien utworzyć starosta w terminie 6 miesięcy od uchwalenia wojewódzkiego planu gospodarki odpadami. - Stąd też starosta czy prezydent winien dysponować terenem na którym zostanie utworzone wyżej wymienione miejsce. W przeciwnym razie utworzenie takiego miejsca wymaga zawarcia stosownego porozumienia z właścicielem terenu - przekonuje Leyko.

A co z propozycją dotyczącą utworzenia parkingu w okolicach MOP w Bratkowicach przy węźle komunikacyjnym autostrady A4?

- Odnosząc się do propozycji utworzenia takiego miejsca w Bratkowicach przy węźle komunikacyjnym na autostradzie A4 informuję, iż Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w piśmie z dnia 9.10.2019 r. poinformowała, iż na nieruchomościach którymi dysonuje nie może prowadzić innej działalności niż tej, która wynika z jej zakresu działania. Tym samym wskazanie takiego miejsca jest wykluczone gdyż nie dysponuje nim ani starosta ani prezydent - odpowiada rzecznik marszałka województwa.

W Urzędzie Marszałkowskim zapytaliśmy również gdzie konkretnie znajdują się pozostałe parkingi na Podkarpaciu.

- Pozostałymi miejscami spełniającymi warunki magazynowania odpadów, na które mają być kierowane, zatrzymane przez Krajową Administrację Skarbową, Straż Graniczną, Policję, Inspekcję Transportu Drogowego oraz organy Inspekcji Ochrony Środowiska są na dzień dzisiejszy:

Miejsce na terenie bazy MZK Sp. z o. o. - ul. Lwowska 9, 37-700 Przemyśl,

Miejsce na terenie parkingu prowadzonego przez KAM-TRANS, 39-104 Ocieka 223 - Pustków Osiedle 59D, 39-206 Pustków 3 - odpowiada Tomasz Leyko.

A ile tego typu postojów bądź zatrzymań miało miejsce na tych parkingach w roku bieżącym oraz ubiegłym i czy spowodowały one jakiekolwiek zagrożenie dla pobliskich mieszkańców czy środowiska?

- Według posiadanych informacji na miejsca parkingowe wskazane w WPGO, tj. miejsce na terenie parkingu strzeżonego Przedsiębiorstwa Przewozowego Podkarpackiej Komunikacji Samochodowej Sp. z o. o, ul. Towarowa 12, 35-231 Rzeszów oraz miejsce na terenie parkingu prowadzonego przez KAM-TRANS, 39-104 Ocieka 223 Pustków Osiedle 59D, 39-206 Pustków 3 w 2019 roku został skierowany jeden transport co do którego stwierdzono naruszenia wymagań dla transportu odpadów. Natomiast należy szczególnie podkreślić, iż pojazdy stanowiące bezpośrednie zagrożenie dla środowiska powinny być kierowane na miejsca wyznaczone przez starostów na podstawie art. 130 a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Takie miejsca winien również wyznaczyć prezydent miasta Rzeszowa. Miejsce to nie jest w żaden sposób związane z Planem Gospodarki Odpadami dla Województwa Podkarpackiego - wyjaśnia rzecznik marszałka.

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4