Kłótnie radnych w koalicji o kształt RBO. Uchwała została jednak przyjęta

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 21 czerwca 2022

Fot. Paweł Bialic

Rada Miasta Rzeszowa przyjęła we wtorek (21 czerwca) uchwałę o ustaleniu kwoty na realizację przyszłorocznego Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego oraz jego harmonogramu. W życie weszły również zapowiadane wcześniej zmiany w zasadach RBO, choć radni koalicji Rozwoju Rzeszowa i PO długo kłócili się o to jak finalnie powinien wyglądać kształt budżetu obywatelskiego.

9 mln zł i zmiany zasad

Przygotowany projekt uchwały, który trafił na sesję Rady Miasta przewidywał, że na zadania realizowane w ramach Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego miasto przeznaczy w 2023 roku 9 mln zł. To o 800 tys. zł więcej niż w bieżącej edycji. Przewidziano również pewne zmiany co do kwot na konkretne kategorie zadań i zasad wyboru projektów do realizacji.

W ramach kategorii 1 dotyczącej zadań o charakterze ogólnomiejskim zaproponowano przeznaczenie 2 mln zł na realizację jednej inwestycji. W bieżącej edycji było to 4 mln zł na 4 zadania inwestycyjne do 1 mln zł.

Więcej pieniędzy miało trafić na inwestycje osiedlowe. W obecnej edycji RBO było to 3,2 mln zł, propozycja na kolejny rok to 6 mln zł. Oprócz tego w planie było zwiększenie limitu na jedną inwestycję z 200 tys. zł do 400 tys. zł. Do tego zaproponowano likwidację bonusu dla osiedla z najwyższą aktywnością głosowania.

Zmian nie przewidziano dla zadań z kategorii III dotyczącej projektów o charakterze prospołecznym, kulturalnym i oświatowym. Tutaj do wydania miało być 1 mln zł z limitem na każde zadanie w wysokości 50 tys. zł.

Wątpliwości radnych

Nad zasadami nowej edycji RBO pracowała Komisja ds. RBO w Radzie Miasta. Zaproponowany kształt programu w czasie kontynuowanej we wtorek sesji wzbudził jednak sporo pytań i wątpliwości, szczególnie w szeregach radnych kolacji Rozwoju Rzeszowa i Platformy Obywatelskiej. Radny Bogusław Sak z Rozwoju Rzeszowa apelował o zwiększenie limitu kwoty na zadania z trzeciej kategorii.

- 50 tys. zł to przy dzisiejszych cenach mała kwota na zadania z kategorii społecznej, czy nie warto byłoby zwiększyć tego limitu do 70 tys. zł – pytał Bogusław Sak.

Sławomir Gołąb z Rozwoju Rzeszowa zwracał natomiast uwagę na to, że osiedla z małą liczbą ludności często nie mają szans na to, aby ich zadanie było zrealizowane w ramach RBO, ponieważ przegrywają w głosowaniu z większymi osiedlami.

- Małe osiedla są przegrane jeżeli chodzi o RBO, Matysówka czy Załęże nie mają szans, żeby coś ugrać, może raz na kilka lat powinny dostać jakieś środki z tego budżetu - mówił radny Gołąb.

Dec: potrzebujemy rewolucji

Propozycji dotyczących zmian w puli środków na dane kategorie było jeszcze kilka. Do dyskusji włączył się przewodniczący Rady Miasta Andrzej Dec, który poszedł nawet krok dalej i stwierdził, że obecny kształt RBO wymaga rewolucji.

- W moim przekonaniu Rzeszowski Budżet Obywatelski trochę się nam wypaczył i wymaga rewolucyjnych zmian, te które są teraz proponowane, mają tylko wygładzić to co do tej pory było - stwierdził przewodniczący Rady Miasta.

Andrzej Dec zaproponował, aby zrezygnować z uchwalania RBO w tym roku, na co zezwala samorządom ustawa związana z wojną na Ukrainie.

- Powinniśmy skorzystać z tej okazji i nie uchwalać RBO na ten rok, tylko przyglądnąć się wszystkim rozwiązaniom, wypisać wszystkie zastrzeżenia i stworzyć go na nowo - zaznaczył Andrzej Dec.

Spory i wnioski o zamknięcie dyskusji

Proponowanego kształtu przyszłorocznego RBO bronił szef komisji, która przygotowała projekt - radny Robert Walawender. Wspierał go inny radny Rozwoju Rzeszowa Witold Walawender.

- Nagle na sesji Rady Miasta niektórzy radni obudzili się w temacie RBO, były posiedzenia komisji, rozmawialiśmy o jego założeniach, były konsultacje, teraz w ostatniej chwili próbują coś zmieniać - grzmiał radny Witold Walawender.

Z kolei Mirosław Kwaśniak i Tomasz Kamiński kilka razy zgłaszali wnioski formalne o zakończenie dyskusji i przejście do głosowania.

- Komisja wypracowała na wielu posiedzeniach konkretny projekt zmian w RBO, przejdźmy w końcu do głosowania - mówił wiceprzewodniczący Rady Miasta Tomasz Kamiński.

Padła również propozycja ze strony szefa klubu PiS Marcina Fijołka, aby przenieść uchwały dotyczące RBO na późniejszą część sesji, tak aby radni koalicji mogli w końcu dojść do porozumienia.

- Niech Rozwój Rzeszowa zrobi posiedzenie klubu, niech ustalą wspólne stanowisko, nie marnujmy czasu na jałową dyskusję - zaapelował Marcin Fijołek.

RBO przeszło bez poprawek

Ostatecznie wnioski dotyczące zakończenia dyskusji skierowane przez Tomasza Kamińskiego okazały się skuteczne. Żadna z propozycji dotyczących zmian w tegorocznej edycji RBO nie została poddana pod rozpatrzenie. Radni przeszli więc do głosowania uchwał przygotowanych przez Komisję ds. RBO w pierwotnym kształcie.

Za przyjęciem uchwały wprowadzającej zmiany w sprawie określenia wymagań jakie powinien spełniać projekt Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego głosowało 21 radnych, 3 się wstrzymało. Później głosowano projekt określający kwotę na cały budżet obywatelski, na poszczególne kategorie oraz harmonogram składania wniosków i głosowania. Wyniki głosowania były takie same – 21 głosów za, 3 się wstrzymało.

Dzięki takiej decyzji Rady Miasta już niedługo rozpocznie się procedura zgłaszania projektów w ramach RBO na 2023 r. Harmonogram czynności związanych z tegoroczną edycją Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego wygląda następująco:

1) zgłaszanie projektów – od 7 do 22 lipca 2022 r.,

2) weryfikacja zgłoszonych projektów – od 25 lipca do 19 sierpnia 2022 r.,

3) sporządzenie listy projektów dopuszczonych do głosowania – 22 sierpnia 2022 r.,

4) składanie skarg na niedopuszczenie projektu do głosowania – do 29 sierpnia 2022 r.,

5) głosowanie – od 5 września do 7 października 2022 r.,

6) publikacja wyników głosowania – 14 października 2022 r.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4