[INWESTYCJE] Jest wykonawca dalszego odmulania zalewu! Umowa będzie warta 55 mln zł

Jest wykonawca dalszego odmulania zalewu! Umowa będzie warta 55 mln zł

KATEGORIA: INWESTYCJE / 29 stycznia 2021

Rzeszowski oddział Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie wybrał wykonawcę dalszych prac przy odmulaniu rzeszowskiego zalewu. Firmą, która będzie odpowiedzialna za dokończenie inwestycji będzie Transpol Lider z Inowrocławia, a jej wartość wyniesie 55 mln zł. Jak informuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie umowa już została podpisana.

- W dniu 28 stycznia Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie podpisało umowę na realizację drugiej części zadania pod nazwą „Odtworzenie pierwotnej pojemności zbiornika przystopniowego w Rzeszowie na rzece Wisłok” - potwierdza Ewa Smolińska, starszy specjalista Zespołu Komunikacji i Edukacji Wodnej w RZGW w Rzeszowie.

Co ważne, firma Transpol Lider złożyła jedyną ofertę w przetargu ogłoszonym w listopadzie 2020 roku. W budżecie Wód Polskich na realizację tej inwestycji zarezerwowano 39 mln zł, co oznaczało, że aby rozstrzygnąć przetarg potrzebne było dodatkowe 16 mln zł. Ostatecznie udało się zabezpieczyć kwotę potrzebną do wyłonienia wykonawcy.

- Ponieważ wartość oferty przekroczyła kwotę jaką zamawiający przewidział na realizację wykonania zamówienia, Wody Polskie zabezpieczyły w swoim budżecie brakujące środki finansowe. Umożliwiło to zawarcie umowy - informuje Ewa Smolińska.

Podpisana umowa będzie dotyczyła prac realizowanych w ramach tzw. dużego przetargu -zakończenia prac odmuleniowych na zalewie, w tym odmulenie zalewu na obszarze Natura 2000. Zadaniem wykonawcy będzie wydobycie ponad 580 tys. m3 osadów z dna zbiornika. Zgodnie z pierwotnymi założeniami prace zostaną wykonane do końca września 2022 roku. Według projektu inwestycji, pojemność zbiornika po oczyszczeniu ma wzrosnąć z 600 tys. do 1,3 mln metrów sześciennych. Harmonogram prac odmuleniowych będzie dokładnie taki sam jak w poprzednich latach.

- Harmonogram prac będzie analogiczny jak w latach poprzednich tj. prace refulacyjne będą realizowane poza okresami ochronnymi fauny i flory (od października do lutego) zgodnie z decyzją Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska - zaznacza Ewa Smolińska z RZGW w Rzeszowie.

Zaległy namuł już wywieziony

Odmulanie rzeszowskiego zalewu było inwestycją zapowiadaną od wielu lat. W końcu udało się rozpocząć inwestycję jesienią 2019 roku. Początkowo za realizację tej inwestycji odpowiadało konsorcjum firm EFB Partner z Serocka i Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodnego z Warszawy. Po zakończeniu pierwszego cyklu wydobycia namułu zaczęły pojawiać się problemy. Wody Polskie zarzucały wykonawcy, że wydobył zbyt małą ilość namułu oraz - co ważne - nie wywiózł zgodnie z terminem namułu, który zmagazynowano w specjalnych geotubach wzdłuż zalewu. Planowo następny cykl odmulania miał rozpocząć się w połowie października 2020 roku, jednak miesiąc wcześniej Wody Polskie zdecydowały się zerwać umowę z dotychczasowym wykonawcą płacąc mu jedynie za dotychczasowe prace kwotę około 5 mln zł.

W związku z tym rozpoczęto poszukiwania nowej firmy, która oczyści zalew. Postanowiono, że inwestycja będzie podzielona na dwie części. Pierwsza, która jest już w trakcie realizacji w ramach tzw. małego przetargu dotyczy wywiezienia zgromadzonego w geotubach namułu oraz wydobycia 70 tys. m sześc. namułu do początku 2021 roku. Za jej realizację odpowiada ta sama firma, która będzie realizować prace w ramach tzw. dużego przetargu, czyli Transpol Lider. Wody Polskie mają zapłacić firmie z Inowrocławia za wykonanie tej części prac prawie 7,7 mln zł. Prace ruszyły w listopadzie poprzedniego roku. Jak informuje RZGW w Rzeszowie wykonawca wywiózł już cały zaległy namuł z terenu zalewu.

- W ramach tzw. małego przetargu wykonawca wywiózł całość wydobytego przez poprzednią firmę osadu. Równocześnie zgodnie z umową realizowane są dalsze prace refulacyjne na zbiorniku - tłumaczy Ewa Smolińska.

Przypomnijmy, że pierwotnie cała inwestycja miała kosztować blisko 50 mln zł – tyle była warta umowa z poprzednim wykonawcą. Teraz włączając kwotę zapłaconą za prace wykonawcy, z którym zerwano umowę – ok. 5 mln zł, kwotę za realizację prac w ramach małego przetargu - 7,7 mln zł oraz 55 mln zł za realizację drugiej części mamy kwotę ponad 67 mln zł.

Karol Woliński