PiS o Rzeszowskim Parku Centralnym: liczymy, że koalicja poprze nasz projekt

KATEGORIA: INWESTYCJE / 16 lutego 2022

Konferencja radnych PiS. Od lewej: Waldemar Szumny, Marcin Fijołek i Jerzy Jęczmienionka
Fot. Karol Woliński

We wtorek pisaliśmy o inicjatywie radnych Prawa i Sprawiedliwości w sprawie utworzenia w mieście Rzeszowskiego Parku Centralnego. W środę przedstawiciele PiS w Radzie Miasta mówili o kolejnych szczegółach tego projektu, wyrazili też nadzieję że znajdzie on poparcie wśród całego składu Rady.

„Zielony kręgosłup Rzeszowa”

Przypomnijmy, że powstanie Rzeszowskiego Parku Centralnego to sztandarowy pomysł PiS na zagospodarowanie terenów nadrzecznych w mieście. Miałoby to być kilka przestrzeni parkowych z elementami infrastruktury rekreacyjnej połączone systemem pieszych i rowerowych ścieżek od ujęcia wody na Zwięczycy przez tereny zalewu, Żwirowni, przez ul. Podwisłocze, Kopiec Konfederatów Barskich, aż do północnych granic miasta.

- Chcemy, aby to był „zielony kręgosłup Rzeszowa”, żeby mieszkańcy, bez względu na to czy mieszkają na południu, północy czy centrum miasta, mogli z takich terenów korzystać - deklarował szef klubu PiS w Radzie Miasta Marcin Fijołek.

W związku z tym, jak już informowaliśmy wcześniej, radni PiS przygotowali na najbliższą sesję Rady Miasta projekt uchwały w sprawie rozpoczęcia przez miasto działań w kierunku utworzenia Rzeszowskiego Parku Centralnego.

Chodzi o przyjęcie jednej kompleksowej koncepcji zagospodarowania terenów zielonych nad Wisłokiem pod nazwą Rzeszowski Park Centralny. Ich zdaniem konieczne jest wskazanie jego konkretnych granic, wpisanie założeń parku centralnego do dokumentów planistycznych, w tym do projektowanego nowego Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Rzeszowa oraz organizacji konkursów architektonicznych na urządzenie tego typu przestrzeni rekreacyjnych.

- Chcemy oddać to miejsce w ręce architektów i projektantów, aby mieli oni możliwość wykazania się w kwestii urządzenia przestrzeni zielonej nad Wisłokiem - zaznaczył Marcin Fijołek.

Jak podkreślał radny Waldemar Szumny, to dobry moment, aby sformalizować koncepcję parku centralnego w Rzeszowie w związku z tym, że ratusz prowadzi rozmowy z deweloperami na temat stworzenia terenów zielonych między ul. Podwisłocze a Wisłokiem, gdzie mogłoby powstać serce parku centralnego. Oprócz tego trwają prace nad planem zagospodarowania doliny Wisłoka na północy miasta, a niebawem miasto ma zaprezentować plan zagospodarowania okolic Kopca Konfederatów Barskich. Radni PiS liczą, że projekt uchwały dotyczący Rzeszowskiego Parku Centralnego znajdzie uznanie w całej Radzie Miasta Rzeszowa.

- Liczymy na to, że ze strony prezydenta, pozostałych radnych będzie jednogłośna decyzja - tak chcemy Rzeszowskiego Parku Centralnego - dodał radny Marcin Fijołek.

Koniec z chaotyczną zabudową

Radni PiS wspomnieli też o tym, że skonstruowanie jednej spójnej koncepcji zagospodarowania terenów nad Wisłokiem zwiększa szanse na uzyskanie dofinansowania zewnętrznego. Ich zdaniem środki na taką inwestycję można uzyskać w ramach Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 (FEnIKS) realizowanego przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.

- Spotkaliśmy się w tej sprawie kilka miesięcy temu z wiceministrem Budą, wiemy że takie możliwości istnieją, bardzo byśmy chcieli, aby park centralny był realizowany ze środków zewnętrznych - powiedział Marcin Fijołek.

Jak dodał Jerzy Jęczmienionka, wdrożenie założeń dotyczących utworzenia Rzeszowskiego Parku Centralnego może uchronić tereny zielone na Wisłokiem przed chaotyczną zabudową jaka miała miejsce w ostatnich latach w Rzeszowie.

- Nie możemy pozwolić, aby tak jak przy ul. Grabskiego doszło do zabudowy terenów zielonych nad Wisłokiem, musimy zdecydować o tym, by takie tereny chronić, nie pozwalać na takie działania jakie miały miejsce w ubiegłych latach, mieszkańcy od nas tego oczekują - powiedział Jerzy Jęczmienionka.

Uchwała dotycząca Rzeszowskiego Parku Centralnego będzie rozpatrywana w najbliższy wtorek 22 lutego podczas sesji Rady Miasta Rzeszowa.

Akcja i reakcja

Wydaje się, że inicjatywa radnych PiS nie przeszła bez echa w rzeszowskim ratuszu. We wtorek Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa wskazywał nam, że część zapisów tej uchwały pokrywa się z zamierzeniami prezydenta Fijołka co do tworzenia terenów zielonych nad Wisłokiem.

W środę z kolei Biuro Prasowe Urzędu Miasta Rzeszowa opublikowało informację prasową o działaniach miasta w tej materii. Mowa tu m.in. o planie zagospodarowania rejonu Kopca Konfederatów Barskich, o którym zresztą niedawno informowaliśmy. Dokument przygotowany przez Biuro Rozwoju Miasta Rzeszowa obejmuje około 58 hektarów terenu.

- Zgodnie z obietnicą, zleciłem planistom aby zarezerwowali tu teren pod zieleń i rekreację. Ma tu powstać duży, piękny park, w którym mieszkańcy Rzeszowa będą mogli miło spędzać czas i odpoczywać. Zależy mi, aby takich miejsc w Rzeszowie było jak najwięcej - mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.

Projekt planu zagospodarowania jest już szykowany do przedłożenia miejskim radnym. 24 lutego ukaże się ogłoszenie o jego wyłożeniu do publicznego wglądu, a między 4 a 24 marca mieszkańcy będą mogli się z nim zapoznać. Na 23 marca zaplanowano dyskusję publiczną na temat jego założeń. Rada Miasta Rzeszowa zajmie się nim najprawdopodobniej już podczas sesji 24 maja.

Ratusz potwierdza, że nadal trwają rozmowy z deweloperami na temat zagospodarowania terenów na prawym brzegu rzeki, między mostem Karpackim (zapora) i Zamkowym. Zgodnie z ustaleniami, z przeznaczeniem na zieleń i park ma tutaj być wydzielony szeroki na około 100 metrów pas terenu biegnący wzdłuż brzegu Wisłoka. Duży park powstanie też na prawym brzegu zalewu na Wisłoku.

- Planujemy go dokładnie w miejscu, gdzie obecnie stacjonuje sprzęt firmy odmulającej zbiornik. Po zakończeniu prac teren zostanie wyrównany, a Zarząd Zieleni Miejskiej na moje polecenie szykuje już koncepcję zagospodarowania terenu nad wodą – mówi prezydent Fijołek.

Miasto informuje też o pracach nad planem zagospodarowania na północy Rzeszowa. Chodzi o około 80 hektarów terenów nadrzecznych między mostem Lwowskim, a granicą Rzeszowa z gminą Trzebownisko. On także ma zarezerwować w tym rejonie miejsce przede wszystkim pod tereny zielone i rekreację.

Karol Woliński

Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4