Problemy z budową nowej drogi na Słocinie. Do SKO skargę wnieśli działkowcy
KATEGORIA: INWESTYCJE / 19 stycznia 2023
Skrzyżowanie al. Krzyżanowskiego z al. Armii Krajowej. To w tym miejscu ma zaczynać się przebieg nowej ulicy stanowiącej przedłużenie al. Krzyżanowskiego i biegnącej w kierunku ul. Wieniawskiego m.in. przez teren ogrodów działkowychFot. Google Maps
Komplikuje się sprawa budowy łącznika al. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego, który ma pomóc w rozładowaniu ruchu samochodowego na osiedlu Słocina. Od decyzji środowiskowej dla tej inwestycji odwołali się właściciele ogrodów działkowych, przez które ma przebiegać droga. Władze miasta wciąż liczą jednak, że budowa połączenia rozpocznie się w tym roku.
Droga zapowiadana od lat
Droga stanowiąca przedłużenie al. Krzyżanowskiego do ul. Wieniawskiego ma być jedną z inwestycji, które poprawia sytuację kierowców na Słocinie i Zalesiu. Nowe połączenie powinno odciążyć ruch na al. Armii Krajowej oraz ul. Paderewskiego, a oprócz tego ma w pozytywny sposób wpłynąć na dojazd do południowo-wschodniej części Rzeszowa.
Zakres inwestycji obejmuje budowę i rozbudowę dróg o łącznej długości około 2 kilometrów. Nowa droga ma mieć długość 1,4 kilometra. Rozbudowane ma być skrzyżowanie z al. Armii Krajowej i al. Krzyżanowskiego, nowe skrzyżowania mają powstać z ul. Wieniawskiego i Powstańców Listopadowych.
O realizacji tego łącznika w Rzeszowie mówiło się od wielu lat. Gdy rozpoczęto projektowanie inwestycji, kontrowersje wzbudził jej planowany przebieg. Pierwsza propozycja przewidywała, że czteropasmowa droga zostanie poprowadzona w dużej części przez tereny ogródków działkowych. Do likwidacji miało być przewidzianych około 70 ogrodów. To wzbudziło protest działkowiczów, którzy domagali się zmiany posadowienia inwestycji.
Okazało się, że apele przyniosły skutek, bo prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek po rozmowach ze środowiskami działkowiczów, zdecydował o zmianie przebiegu drogi i ograniczeniu jej do dwóch pasów, tak by zminimalizować liczbę ogrodów do likwidacji. Nowa propozycja ratusza przewidywała usunięcie pod budowę drogi około 10 takich obiektów.
Orientacyjny przebieg nowej drogi (oznaczonej na mapce symbolem KDG)Grafika CzytajRzeszów.pl
Jest skarga do SKO
W związku z korektą posadowienia drogi, konieczne były zmiany w dokumentacji projektowej, którą przygotowuje firma S.C. Attila z Rzeszowa. Jak słyszymy w rzeszowskim ratuszu, projekt jest już gotowy, natomiast pojawiły się pewne problemy z uzyskaniem prawomocnej decyzji środowiskowej. Skargę na uzyskaną przez ratusz decyzję złożyli do Samorządowego Kolegium Odwoławczego właściciele ogrodów działkowych.
- Mimo, że zmieniliśmy przebieg drogi, tak by oszczędzić jak najwięcej ogrodów, działkowcy złożyli skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. To dla nas zaskakująca sytuacja, na razie oczekujemy na to jaką decyzję podejmie SKO. Mamy jednak nadzieję, że uda nam się rozpocząć prace budowlane jeszcze w tym roku - mówi Bartosz Gubernat z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Jeżeli decyzja SKO będzie pozytywna dla miasta, to rozpoczną się starania o uzyskanie pozwolenia wodno-prawnego i w dalszej kolejności o Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID). Dopiero po uzyskaniu tych dokumentów, będzie można ogłosić przetarg na prace budowlane. Z drugiej strony nie wiadomo czy w takim przypadku działkowcy nie będą odwoływać się do kolejnych instancji czyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. To mogłoby spowodować kolejne opóźnienia.
Próbowaliśmy dowiedzieć się jakie były powody złożenia skargi przez działkowców. Przedstawiciele Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. Wieniawskiego skierowali nas w tej sprawie do podkarpackiego okręgu Polskiego Związku Działkowców. Dotąd nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi od PZD w tej sprawie.
W tegorocznym budżecie miasta na realizację przedłużenia al. Krzyżanowskiego do ul. Wieniawskiego zapisano około 400 tys. zł. Według Wieloletniej Prognozy Finansowej to zadanie ma kosztować łącznie 22,5 mln zł.
Karol Woliński