Wzburzenie na Nowym Mieście. Przeciwko nowej drodze i prezydentowi

KATEGORIA: INWESTYCJE / 3 sierpnia 2018

Fot. Paweł Bialic

W czwartek, 2 sierpnia poseł Wojciech Buczak (PiS) spotkał się z mieszkańcami Nowego Miasta w sprawie kontrowersyjnej drogi, która miałaby przeciąć to osiedle. Na ten temat pisaliśmy ostatnio TUTAJ.

Zainteresowanie było wielkie, sala w Osiedlowym Domu Kultury była wypełniona po brzegi. Przyszło ponad 200 osób.

Mieszkańcy Nowego Miasta emocjonują się tematem drogi już od kilku tygodni. Przeciwko budowie ruchliwej ulicy zebrano ponad 2,5 tys. podpisów. - Trzeba poszanować potrzeby ludzi, którzy tu mieszkają, a nie postępować według zasady siłowej: „kto ma większość, ten ma rację” – mówił poseł Buczak.

Kandydat na prezydenta Rzeszowa i radni z klubu PiS pokazali dokumenty, z których wynikało, że pomysł budowy drogi łączącej ul. Kozienia z al. Kopisto to nie są jedynie plany sprzed lat, ale całkiem aktualne, z kwietnia tego roku.

Po tym, jak sprawa wywołała duży odzew, ratusz w ostatnich dniach zarówno ustami rzecznika, jak i samego prezydenta Tadeusza Ferenca zapewnia, że budowa drogi odbyłaby się tylko za zgodą mieszkańców.

Fot. Paweł Bialic

Poseł Buczak przedstawił zebranym również dokumenty, które potwierdzają plany budowy na osiedlu dwóch 18 – piętrowych bloków. Taką możliwość otwierałaby przynajmniej, wydana deweloperowi w ubiegłym roku przez miasto decyzja o warunkach zabudowy.

Od tej decyzji odwołała się jednak Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowe Miasto”. Sprawa trafiła najpierw do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a w końcu do sądu.

Ostatecznie w maju bieżącego roku decyzję o warunkach zabudowy uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny. Gdyby jednak nowa droga powstała, to prawdopodobnie zwiększyłoby szanse na budowę wspomnianych bloków.

- To są dokumenty, które nie kłamią: decyzja o warunkach zabudowy, plan budowy drogi. Inwestorem jest prezydent miasta Rzeszowa – mówił radny Jerzy Jęczmienionka. - Precz z nim! – skomentował któryś z mieszkańców.

- Dobrze, że ostatnio słyszymy wypowiedzi prezydenta, że jednak uwzględni opinie mieszkańców. Jestem przekonany, że przy ich sprzeciwie nie będzie tej barbarzyńskiej decyzji – dodał Wojciech Buczak.

Fot. Paweł Bialic

Wśród zebranych trudno byłoby szukać zwolenników inwestycji. – Tam są boiska do piłki nożnej, stoły do ping ponga, kościół, przychodnie, sklepy, jest wszystko co powinno być. Niszczenie tego, przecięcie przez pół to dla mnie przestępstwo i zbrodnia! - stwierdził jeden z mieszkańców.

- Nasze wnuki nie będą miały miejsca na odpoczynek i rekreację. Pan prezydent ciągle powtarza: „Budujemy metropolię.” A ja mówię: „nekropolię!” – powiedział inny mieszkaniec, zdobywając liczne oklaski.

Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą rozwiązać problem przez uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zaczną od wskazania kierunków działań dla prezydenta w tej sprawie.

Na sesji 28 sierpnia złożymy projekt uchwały. Chcemy, żeby obszar między ulicami Popiełuszki, Podwisłocze, Kopisto, Rejtana został objęty planem, z zabezpieczeniem pod przestrzeń parkową terenu pomiędzy ulicami Popiełuszki, Seniora, a Kopisto – mówił radny Marcin Fijołek, szef klubu PiS.

Fot. Paweł Bialic

Na spotkaniu zabrał głos także radny Wiesław Buż z proprezydenckiego Rozwoju Rzeszowa.

- Pan poseł, i radni z PiS dobrze wiedzą, że aby podjąć decyzję o budowie drogi, to trzeba ją wpisać do budżetu miasta i do Wieloletniej Prognozy Finansowej. Dopóki projekt budowy tej drogi nie będzie wpisany do budżetu, to ta inwestycja nie dojdzie do skutku – mówił. - Kto robi coś wbrew swoim wyborcom, swoim mieszkańcom? – pytał radny, wzbudzając jednak śmiech osób zebranych na sali. - Na terenie planowanej drogi wybudowano w ramach budżetu obywatelskiego piękny plac zabaw. Kto pozwoli sobie na to, żeby zniweczyć tą wspólną pracę? – kontynuował. Te zapewnienia radnego Buża nie przekonały jednak mieszkańców.

W piątek, 3 sierpnia o godz. 16.30 w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4 odbędzie się spotkanie prezydenta Tadeusza Ferenca z mieszkańcami Nowego Miasta, z cyklu spotkań dotyczących spraw osiedli i przyszłorocznego budżetu. Wiodącym tematem będzie na pewno temat kontrowersyjnej drogi.

- Potrzebna jest jeszcze większą mobilizacja, aby pokazać władzom miasta, że to co dzieje się na osiedlu Nowe Miasto nie jest ludziom obojętne – zachęcają mieszkańcy.

Red.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4