Teatr Siemaszkowej zmienia koncepcję rozbudowy. Nie wytną pomników przyrody

KATEGORIA: INWESTYCJE / 24 kwietnia 2022

Fot. Karol Woliński

Dwa z trzech pomników przyrody w rejonie Teatru im. Wandy Siemaszkowej, którym groziło widmo wycięcia, zostaną uratowane. Koncepcja budowy nowej sceny dla teatru może zostać zmieniona, tak by nie usuwać dwóch wiekowych dębów. Nie da się natomiast uratować jednego z kasztanowców, który jest już obumarły i niestety może się złamać.

Rozbudowa miała wiązać się z wycinką drzew

W połowie kwietnia informowaliśmy, że Teatr im. Wandy Siemaszkowej chce się rozbudować. W planie jest budowa tuż za obecnymi budynkami na działce przy ul. Sokoła. Głównym zamierzeniem inwestycji jest powstanie nowej sceny dla tego teatru. Inwestycja ma zostać podzielona na etapy. Aktualnie trwają poszukiwania firmy, która wykona dokumentację projektową dla całości inwestycji na podstawie dialogu konkurencyjnego.

Budowa nowego obiektu dla teatru miała wiązać się koniecznością wycinki drzew o statusie pomnika przyrody. Władze teatru złożyły dwa wnioski do rzeszowskiego ratusza o zdjęcie ochrony z trzech drzew.

Jeden wniosek dotyczył zdjęcia ochrony z dwóch dębów szypułkowych (drzewa nr 1 i 2 na mapie), które kolidowały z planowanym budynkiem Nowej Sceny Teatru. Chodzi o drugi etap inwestycji i wariant A, który według władz teatru wydaje się najlepszy.

Alternatywny wariant B, drugiego etapu rozbudowy, zamiast dwóch dębów do wycinki przewidywał dwa kasztanowce. Jedno drzewo (nr 4) było w dobrym stanie, natomiast drugie (nr 3) według analiz dendrologicznych zleconych przez teatr, jest już obumarłe i dalsze jego istnienie może powodować niebezpieczeństwo. Dlatego teatr złożył wniosek o zdjęcie ochrony z tego kasztanowca.

Plan sytuacyjny inwestycji. Źródło: Program funkcjonalno-użytkowy
Fot. Materiały Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie/Facebook Drzewa Sędziwe w Rzeszowie

Dwa dęby uratowane

Próbę uratowania drzew podjęli przedstawiciele inicjatywy Drzewa Sędziwe oraz stowarzyszenie EKOSKOP. Do teatru oraz władz miasta i radnych skierowali apel o znalezienie innego rozwiązania, tak by nie wycinać pomników przyrody. W czwartek 21 kwietnia odbyła się Komisja Ochrony Środowiska Rady Miasta, podczas której omawiano wnioski o zdjęcie ochrony. Okazuje się, że są możliwości, aby uratować te drzewa.

- Dzięki wspólnym wysiłkom kierownictwa Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, miejskiego Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa, Stowarzyszeniu EKOSKOP i wszystkim tym, o których nie wiemy, a orędowali w sprawie, udało się ocalić trzy pomniki przyrody rosnące przy teatrze. Zmieniona została koncepcja realizacji inwestycji, w której to drzewa nie muszą być wycinane. Jest to informacja z dzisiejszej Komisji Ochrony Środowiska Rady Miasta Rzeszów. Dziękujemy - poinformowali przedstawiciele inicjatywy Drzewa Sędziwe na profilu facebookowym.

Jak słyszymy w Teatrze Wandy Siemaszkowej, faktycznie uda się uratować pomniki przyrody. Chodzi konkretnie o dwa dęby (drzewa nr 1 i 2), które mogły pójść pod topór w ramach wariantu A drugiego etapu inwestycji.

- Tak potwierdzamy, że koncepcja budowy obiektu może być zmieniona i uda się uratować te dwa drzewa - mówi Jolanta Rozmus, kierownik Działu Administracyjno-Gospodarczego w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej.

Jak wskazuje Jolanta Rozmus, ważna w tym przypadku była formuła wyboru firmy projektowej do wykonania dokumentacji, czyli dialog konkurencyjny. W ramach tej formy zamówienia teatr jako zamawiający prowadzi dialog z projektantami w zakresie zaproponowanych przez nich rozwiązań, po czym zaprasza ich do składania ofert.

- W trakcie kolejnej tury rozmów zapytaliśmy projektantów o możliwości uratowania tych dwóch dębów i potwierdzili, że jest możliwość zmiany koncepcji budowy nowego obiektu tak, by nie wycinać tych drzew - mówi nam Pani Jolanta.

Fot. Karol Woliński

Jedno drzewo musi być wycięte

W takiej sytuacji władze teatru zrezygnowały ze starań o zdjęcie statusu pomnika przyrody z tych dwóch drzew. Wydaje się, że nie ma też ryzyka, aby wycięty został kasztanowiec (drzewo nr 4), który jest w dobrym stanie. Inaczej wygląda sprawa drugiego z kasztanowców (drzewo nr 3), który jest już w zasadzie obumarły i stwarza realne zagrożenie bezpieczeństwa, gdyby np. się przełamał.

-Z tego wniosku o zdjęcie statusu pomnika przyrody nie rezygnujemy, uważamy, że drzewo powinno być wycięte ze względu na jego stan zdrowotny i duże ryzyko złamania się. Tak wskazują analizy dendrologiczne - zaznacza Jolanta Rozmus.

Wniosek o zdjęcie statusu pomnika przyrody z sędziwego drzewa ma zostać rozpatrzony przez Radę Miasta Rzeszowa. Możliwe, że stanie się to w trakcie najbliższej sesji Rady Miasta Rzeszowa, którą zaplanowano na 26 kwietnia. W przypadku zgody radnych na zdjęcie ochrony z drzewa, teatr złoży wniosek do konserwatora zabytków o wycięcie tego drzewa.

Nowa Scena Teatru

Nowa Scena Teatru ma dać możliwości rozwoju Teatrowi im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie. Nowoczesna scena ma pomieścić 180 osobową widownię. W nowym budynku teatru ma znaleźć się również przestrzeń na garderoby, sale prób, foyer, portiernie, stanowiska biletowe, bufet, pomieszczenia edukacyjno-warsztatowe, pokoje dla różnych teatralnych działów (np. literackiego), oraz pomieszczenia techniczne. I w końcu w nowym budynku swoją siedzibę zyska także Szajna Galeria.

Jeżeli wszystko zostanie zrealizowane zgodnie z planem, to końcem maja władze teatru chcą wyłonić wykonawcę dokumentacji projektowej. Natomiast projekt wraz z pozwoleniem na budowę powinien być gotowy do końca tego roku. To pozwoli władzom teatru na aplikowanie o środki finansowe na rozbudowę w ramach programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Podkarpacia 2021-2027.

Karol Woliński

Fot. Karol Woliński

Fot. Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4