60 Autosanów na gaz dla Rzeszowa. Za kilka lat także autobusy na wodór?

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 29 listopada 2019

Podpisanie umowy na dostawę 60 autobusów z Sanoka przez prezesa spółki Autosan Eugeniusza Szymonika (z lewej) i wiceprezydenta Rzeszowa Marka Ustrobińskiego
Fot. Karol Woliński

W piątek (29 listopada) doszło do podpisania dwóch istotnych umów dotyczących dalszej i bliżej przyszłości taboru autobusowego miejskiej komunikacji w stolicy Podkarpacia. Przy okazji świętowania 10-lecia powstania Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie doszło do zawarcia umowy na kupno od sanockiej firmy Autosan Sp. z o.o. 60 autobusów zasilanych sprężonym gazem ziemnym (CNG). Oprócz tego podpisano również aneks wprowadzający zmiany w warunkach porozumienia Rzeszowa z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, które dotyczy udziału stolicy Podkarpacia w programie tworzenia bezemisyjnego transportu publicznego.

W związku z podpisaniem umowy z Autosanem w ciągu najbliższych dwóch lat w Rzeszowie pojawi się 60 nowoczesnych autobusów SanCity 12LF zasilanych paliwem CNG, spełniających warunki normy czystości spalin Euro 6. Nowe pojazdy będą mogły pomieścić 94 pasażerów, w tym znajdzie się 27 miejsc siedzących. Pojazdy będą dysponowały podstawowym wyposażeniem, w tym nowoczesnym systemem informacji pasażerskiej, klimatyzacją i ogrzewaniem. Będą też dostosowane do osób o ograniczonej mobilności. Całkowity koszt zakupu autobusów przez miasto to 81 mln zł.

- Transport zasilany CNG jest w Rzeszowie realizowany od 14 lat i dzięki temu zakupowi będziemy dysponować największą flotą autobusów napędzanych CNG w kraju. Jest to paliwo przyjazne, ekologiczne, autobusy są niskoemisyjne - powiedział wiceprezydent Rzeszowa Marek Ustrobiński tuż po podpisaniu umowy na zakup autobusów, wyrażając zadowolenie, że autobusy do Rzeszowa dostarczy firma z Podkarpacia czyli Autosan.

Fot. Karol Woliński

Pierwszy autobus przyjedzie do Rzeszowa w drugiej połowie 2020 r. - w ciągu 40 tygodni od podpisania umowy, kolejne 7 – cztery tygodnie później. W sumie rozpisano dostawy o wielkości 5–7 autobusów każda (z wyjątkiem pierwszej) na okres od 40 do 54 tygodni od podpisania umowy. Między 60 a 62 tygodniem od podpisania umowy do Rzeszowa trafią autobusy z opcji. Zakończenie dostaw planowane jest na I kwartał 2021 r. Przypomnijmy że w przetargu na dostawę autobusów napędzanych silnikami gazowymi oferta Autosanu okazała się lepsza od warunków jakie zaoferowały MAN Truck & Bus Polska z Wolicy oraz Solaris Bus & Coach z Bolechowa. Przetarg dotyczył zakupu 40 autobusów, jednak przewidywano w nim również opcję dokupienia kolejnych 20 pojazdów, na co władze miasta się zdecydowały. Według prezesa Autosanu Eugeniusza Szymonika, dostarczenie autobusów właśnie do Rzeszowa było dla firmy z Sanoka punktem honoru.

Fot. Karol Woliński

- Tak jest na całym świecie, każdy producent znajdujący się na danym terenie ma za punkt honoru dostarczenie swojego sprzętu do stolicy regionu. I my tego zaszczytu dostąpimy dostarczając do Rzeszowa 60 autobusów gazowych. Są to pojazdy na najwyższym poziomie i zostały wykonane z nowoczesnych komponentów - stwierdził prezes Eugeniusz Szymonik, który zaznaczył, że firma rozpoczęła już produkcję autobusów elektrycznych i ma on nadzieję, że Autosan będzie mógł w przyszłości stanąć do przetargu na dostarczenie tego typu pojazdów w Rzeszowie.

Zakup autobusów możliwy jest dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020 w ramach projektu pn.: „Integracja różnych form publicznego transportu zbiorowego w Rzeszowie”. Kwota dofinasowania wynosi 56 mln zł. Decyzja o skorzystaniu przez miasto z prawa opcji na 20 dodatkowych pojazdów jest efektem zwiększenia dofinasowania z funduszy UE.

Fot. Karol Woliński

Oprócz umowy na dostarczenie autobusów do Rzeszowa, podpisano również umowę, na mocy której MPK Rzeszów będzie prowadziło autoryzowaną stację obsługi dla nowych autobusów.

Po Rzeszowie już jeździ jeden gazowy Autosan. To prototypowy egzemplarz odkupiony od producenta przez MPK. Łącznie miejski przewoźnik ma obecnie 68 autobusów na gaz. Te nowe w pierwszej kolejności zastąpią najstarsze wozy na olej napędowy.

Aneks do umowy z NCBR. W Rzeszowie będą autobusy zasilane wodorem?

Oprócz umowy z Autosanem innym ważnym wydarzeniem było również podpisanie aneksu do porozumienia pomiędzy Rzeszowem, a Narodowym Centrum Badań i Rozwoju zawartym w 2017 roku. Dotyczyło ono udziału stolicy Podkarpacia w rządowym programie realizowanym przez NCBR w sprawie opracowania, przetestowania, wdrożenia i sprzedaży nowych, innowacyjnych technologii w obszarze bezemisyjnego transportu publicznego. W ramach porozumienia zawartego w 2017 roku Rzeszów zobowiązał się do zakupu po 1 sztuce autobusów o długości 18 m, 12 m oraz 10 m.

Miastu miało przysługiwać także prawo do skorzystania z prawa opcji na zakup dodatkowych pojazdów: 2 sztuk autobusów o długości 18 m, 11 sztuk pojazdów długości 12 m oraz 4 sztuki pojazdów o długości 10 m wraz z niezbędną infrastrukturą.

Dostawa pojazdów miała nastąpić nie później niż do 31 grudnia 2021 r., a Rzeszów zobowiązał się do uzyskania dofinansowania na zakup autobusów w wysokości co najmniej 60 proc. wartości zamówienia. W przypadku braku otrzymania dofinansowania miał zostać zakupiony wyłącznie jeden autobus 12-metrowy.

Fot. Karol Woliński

Piątkowy aneks wprowadza zmiany, przede wszystkim w kwestii umieszczenia w porozumieniu zapisu o zobowiązaniu się do zakupu 1 autobusu 10-metrowego, którego energia do napędu pochodzić będzie z pokładowych wodorowych ogniw paliwowych. Oprócz tego zobowiązanie dotyczy zakupu 1 autobusu o długości 18 m oraz 1 autobusu o długości 10 m zasilanych baterią trakcyjną.

Oprócz tego Rzeszów będzie mógł skorzystać z możliwości zakupu do 2 autobusów o długości 18 m, do 11 autobusów o długości 12 m, do 4 autobusów o długości 10 m zasilanych baterią trakcyjną oraz z zakupu jednego pojazdu z ogniwami wodorowymi.

Dodatkowo w aneksie pojawił się zapis mówiący o tym, że zamówienie nie obejmuje infrastruktury do ładowania autobusów elektrycznych. Termin dostawy autobusów wydłużono do 31 grudnia 2023 r., a autobusy, które znajdują się w opcji (zamówieniu uzupełniającym) mogą pojawić się w jeszcze późniejszym terminie (w uzgodnieniu z producentami).

Miasto będzie starać się o uzyskanie dofinansowania zakupu pojazdów. Gdyby to się jednak nie udało, Rzeszów zobowiązał się do zakupu tylko 1 autobusu o długości 18 metrów zasilanego z baterii trakcyjnej.

W przypadku zakupu autobusów elektrycznych przez Rzeszów w ramach NCRB nie byłyby one wielką nowością mając na uwadze fakt, że po stolicy Podkarpacia już od lutego tego roku jeździ 10 tego typu pojazdów dostarczonych przez firmę Solaris. Zainteresowanie wzbudza fakt umieszczenia w porozumieniu autobusów wodorowych, których na razie nie możemy spotkać na polskich ulicach. Pojazd zasilany wodorem określanym jako paliwo przyszłości w związku ze swoim bezemisyjnym funkcjonowaniem może być alternatywą do klasycznych autobusów elektrycznych.

- Technologia wodorowa na świecie jest znana od dawna, ale jest wykorzystywana od stosunkowo niedawna. Ogniwa paliwowe, które przetwarzają wodór na energię elektryczną to bardzo ciekawe rozwiązanie, które powoduje, że pojazd nie musi transportować ciężkich baterii elektrycznych - uważa Roman Urbańczyk, który jest administratorem programu wdrażania bezemisyjnego transportu publicznego w ramach Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Autobusy zasilane wodorem produkują już m.in. firmy Ursus i Solaris, jednak możliwości ich wykorzystania w kraju są trudne do zrealizowania w związku z niedostatkiem czystego wodoru.

- Mamy w Polsce wielu producentów wodoru jednak nie jest on krystalicznie czysty i nie nadaje się do wykorzystania go jako ogniw paliwowych. Są plany aby w ciągu 2-3 lat doprowadzić do sytuacji takiej aby ten wodór był zdatny do takiej eksploatacji i wtedy rozwój tego typu pojazdów przyspieszy - mówił przedstawiciel NCBR.

O pojazdach wodorowych w Rzeszowie słychać już od dawna za sprawą prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca, który oglądał tego typu pojazdy w Londynie. Patrząc jednak na obecne możliwości wykorzystania tego typu pojazdów wydaje się, że będzie to realne dopiero w ciągu kilku lat.

Karol Woliński

Fot. Karol Woliński

Fot. Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4