Znamy firmę, która chce odmulić zalew! Prace mają rozpocząć się we wrześniu

KATEGORIA: INWESTYCJE / 23 maja 2019

Fot. Karol Woliński

W czwartek nastąpiło otwarcie ofert w ogłoszonym przez Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” przetargu na długo oczekiwane prace przy odmulaniu rzeszowskiego zalewu. Zapewnienie środków na odmulenie i nadzór nad inwestycją sprawuje rząd.

- W postępowaniu na wykonanie zadania pn.: „Odtworzenie pierwotnej pojemności zbiornika przystopniowego Rzeszów na rzece Wisłok", realizowanego w systemie „zaprojektuj i wykonaj”, do upływu wyznaczonego na 23.05.2019 r. na godz. 10:00 terminu składania ofert, została złożona jedna oferta - wyjaśnia Krzysztof Gwizdak, kierownik Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Wodnej Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.

Oferta wpłynęła od konsorcjum firm w składzie: lider konsorcjum: EFB Partner Jerzy Kruczyński z Serocka; partner konsorcjum: Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego S.A. z Warszawy.

Cena złożonej oferty wynosi 48 mln 711 tys. 999,96 zł z VAT. Jak się dowiedzieliśmy wysokość oferty pozwoli rozstrzygnąć przetarg w ramach finansów, które mają do dyspozycji „Wody Polskie”. Kwota przeznaczona na prace przy odmulaniu to 49 mln zł. Środki mają być rozłożone na kilka lat.

Oficjalne rozstrzygnięcie przetargu nastąpi prawdopodobnie w czerwcu. Wyłoniony wykonawca będzie miał obwiązek przenieść chronioną kotewkę w wyznaczone do tego celu miejsca, m.in. na Starym Wisłoczysku pod Rzeszowem. Te zabiegi rozpoczną się już w sierpniu. Same prace przy odmulaniu ruszą we wrześniu. Wtedy na rzeszowskim zbiorniku wodnym pojawi się pływający refuler. W miesiącach jesienno-zimowych będzie trwała operacja zasysania mułu z dna zbiornika i odkładania go w miejscu obecnych zakrzaczeń po wschodniej stronie zalewu na południe od zapory.

Inwestycja „Wód Polskich” w Rzeszowie została podzielona na dwie fazy. Pierwsza, główna faza odmulania dotyczy odcinka zalewu od zapory do ul. Grabskiego. Ma on tylko ok. 1 km długości ale ma być wydobyte z niego aż 500 tys. metrów sześciennych mułu. Druga faza dotyczy odcinka w obszarze NATURA 2000 od ul. Grabskiego aż do okolic ulic Jana Pawła II i Senatorskiej. Ma on ponad 3 km długości ale ponieważ Wisłok na tym odcinku nie jest aż tak zamulony, jak w pobliżu zapory, to planowane jest wydobycie z niego jedynie 180 tys. metrów sześciennych mułu. Proces odmulania został rozłożony na kilka lat aż do 2023 r. Szczegółowo opisywaliśmy go TUTAJ.

Red.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4