W Rzeszowie o Ukrainie. Dla Polski będzie 559 mln euro pomocy z UE

KATEGORIA: POLITYKA / 6 kwietnia 2022

Fot. Paweł Bialic

Przedstawiciele Europejskiego Komitetu Regionów, Komisji Europejskiej, władz wojewódzkich oraz samorządowcy w środę (6 kwietnia) w Rzeszowie rozmawiali o przyszłości ogarniętej wojną Ukrainy oraz wsparciu dla krajów, które udzielają pomocy humanitarnej osobom zmuszonym uciekać w związku z rosyjską agresją. - Jesteśmy tutaj, bo trzeba zorganizować infrastrukturę, wsparcie, pomoc humanitarną dla tych milionów, którzy uciekają przed barbarzyństwem tej niewiarygodnej wojny - deklarował Apostolos Tzitzikostas, przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów.

Elisa Ferreira, komisarz UE ds. Spójności i Reform, zapowiedziała wprowadzenie długofalowych rozwiązań, dzięki którym Polska będzie mogła otrzymać dodatkowe środki na pomoc i opiekę nad uchodźcami z ogarniętej wojną Ukrainy.

Hołd dla Ukraińców

Konferencja „Regionalny i lokalny wymiar wojny w Ukrainie” odbyła się w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie. Oprócz przewodniczącego Europejskiego Komitetu Regionów Apostolosa Tzitzikostasa, pojawili się na niej również komisarz Unii Europejskiej ds. Spójności i Reform Elisa Ferreira oraz przewodniczący Komisji REGI w Parlamencie Europejskim - Younous Omarjee, którzy dzień wcześniej spotkali się z przedstawicielami organizacji pozarządowych pomagających w Ukrainie.

Elisa Ferreira podkreślała, że wojna na Ukrainie to historyczne wydarzenie dla Europy i całego świata.

- Składam hołd i wyrazy szacunku dla tej niewiarygodnej odwagi i dzielności, które pokazują nam obywatele Ukrainy, którzy każdego dnia walczą o siebie i jest to wielki przykład dla Europy i świata - stwierdziła komisarz UE ds. Spójnosci i Reform.

Komisarz Ferreira, zapowiedziała stworzenie mechanizmu finansowego, aby dla każdego uchodźcy była przeznaczona konkretna kwota tygodniowo na zabezpieczenie różnych potrzeb, niezależnie od miejsca w Europie, w którym dana osoba przebywa. - W grę wchodzi przyznanie Polsce 559 mln euro na ten cel. Tworzymy także system wypłat środków, które będą rozdzielane lokalnie – mówiła Ferreira.

Younous Omarjee, przewodniczący Komisji Rozwoju Regionalnego Parlamentu Europejskiego mówił o konsekwencjach kryzysu na Ukrainie dla całej Europy.

- W tej chwili mamy ogromny obowiązek wobec Ukrainy, właśnie ten związany z solidarnością. Działamy w ogromnym napięciu i musimy działać w pośpiechu, ale skutki tego, co obecnie się dzieje będą ogromne - mówił Younous Omarjee dodając, że cały zachód Europy będzie musiał się zmierzyć z elementami makroekonomicznymi związanymi ze skutkami tych historycznych wydarzeń.

Głos w czasie dyskusji zabrała również Tetiana Jehorowa-Lutsenko - przewodnicząca Rady Obwodu Charkowskiego, która podziękowała Polakom za otrzymaną pomoc.

- Ukraina dostała od Polski maksymalne wsparcie. Trzeba mieć jednak świadomość, że ta wojna dotyczy nie tylko samej Ukrainy, ale także całego świata - podkreślała przewodnicząca Rady Obwodu Charkowskiego.

Ortyl: liczymy na pomoc gospodarczą

Marszałek województwa podkrapackiego Władysław Ortyl podkreślał, że spotkanie z władzami Europejskiego Komitetu Regionów i Komisji Europejskiej to okazja do rozmów na temat pomocy uchodźcom, ale też wsparcia krajów, które udzielają schronienia dla osób uciekających przed wojną.

- Cieszę się bardzo, że tu padły ważne słowa przewodniczącego Tzitzikostasa o konieczności koncentracji wszystkich środków europejskich w jednym miejscu, w jednym programie, w jednym instrumencie - podkreślił Władysław Ortyl.

Marszałek Ortyl dziękował również przedstawicielom KE za zapowiedź rozszerzenia programu Polska – Ukraina o środki, które zostały przesunięte z programów Polska – Rosja, czy Polska - Białoruś - Ukraina.

- Oczekujemy, aby do tej pomocy na rzecz uchodźców była dołączona też pomoc gospodarcza, bo wiemy, że ta sytuacja będzie powodowała problemy gospodarcze – powiedział marszałek Ortyl.

„Europa wyciąga wnioski”

Apostolos Tzitzikostas, przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów był pod wrażeniem tego jak Polacy pomagają uchodźcom z Ukrainy.

- Muszę przyznać, że praca, która tutaj jest wykonywana przez region i miasta jest niesamowita. Chcemy zobaczyć, jak w terenie organizowana jest europejska solidarność. Polska znakomicie pokazała na czym ona polega – ocenił przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów.

Tzitzikostas pochodzący z Grecji przypominał poprzedni kryzys migracyjny w Europie i zaznaczał, że wtedy jego kraj został z problemem dużej liczby uchodźców w zasadzie sam. Stwierdził, że Europa wyciągnęła wnioski z tej sytuacji i nie zostawi bez wsparcia Polski i innych państw udzielających schronienia uciekającym z Ukrainy.

- To nie jest tak, że tylko Polska, jej miasta i regiony przygraniczne muszą z tym sobie radzić, Europa wykazała się solidarnością, to teraz kluczowe zadanie dla wszystkich - deklarował Tzitzikostas.

Szef Europejskiego Komitetu Regionów tłumaczył również na jakich zasadach będzie działał instrument pomocy finansowej dla regionów i miast, które poniosły już ogromne koszty w związku z kryzysem uchodźczym.

- Ten instrument lokalny to nie będzie nowy fundusz, to będzie instrument operacyjny, który będzie przeznaczony dla samorządów lokalnych, dla władz regionalnych, żeby mogły łatwo i sprawnie pozyskiwać środki z pięciu istniejących funduszy. Ten instrument ma zapewnić łatwiejsze wdrożenie i szybszy dostęp do środków. Jest to konieczne ze względu na to, że musimy zapewnić pomoc zarówno mieszkańcom lokalnym, którzy pomagają uchodźcom, jak i samym uchodźcom z Ukrainy – mówił Tzitzikostas.

Pytany przez dziennikarzy o możliwe przystąpienie Ukrainy do UE, stwierdził że obie strony mocno tego chcą, jednak będzie to długi proces.

Czy mieszkańcy Rzeszowa czują strach?

Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek biorący udział w konferencji dziękował wszystkim służbom miejskim, organizacjom i mieszkańcom za pomoc uchodźcom. Podkreślał, że spotkanie z przedstawicielami Komitetu Regionów było okazją do wskazania potrzeb w związku dalszymi działaniami pomocowymi.

- Wszyscy na posiedzeniu Komitetu Regionów zgodziliśmy się, że ten kryzys może trwać dłużej i trzeba się przygotować do tego, co dalej i w tym względzie mogliśmy przedstawić swoje potrzeby – mówił Konrad Fijołek.

Fijołek pytany przez zagranicznego dziennikarza, o to czy mieszkańcy Rzeszowa odczuwają strach w związku z sytuacją na Ukrainie, tłumaczył że z jednej strony niepokój budzą ataki Rosjan blisko naszej granicy, z drugiej strony mamy w pobliżu Rzeszowa amerykańskich żołnierzy, co stwarza poczucie bezpieczeństwa.

- Jest poczucie zaniepokojenia wśród mieszkańców, nad ich głowami latają samoloty, jest tu dużo żołnierzy więc czuć, że wojna jest blisko. Ale z drugiej strony obecność wojsk, gesty solidarności ze strony UE i NATO powodują, że czujemy się chronieni - powiedział prezydent Rzeszowa.

Dulkiewicz: nie możemy zapomnieć o rosyjskich zbrodniach

Do Rzeszowa przyjechała w środę także prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która przewodniczy grupie roboczej Europejskiego Komitetu Regionów ds. Ukrainy. Zaznaczała ona, że w kontekście odbudowy tego kraju konieczny będzie szeroki plan wsparcia.

- Padają różne obietnice w tej kwestii, zapewne będzie potrzebne coś w rodzaju Planu Marshalla. Nie zapominajmy, że Rosja jako najeźdźca będzie musiała zapłacić reparacje wojenne Ukrainie - stwierdziła prezydent Gdańska.

Prezydent Dulkiewicz dodała również, że świat nie może zapomnieć o skali zbrodni popełnionej przez Rosję na Ukrainie.

- O tym musimy pamiętać, te zbrodnie muszą być rozliczone - zauważyła prezydent Gdańska.

Po briefingu prasowym przedstawiciele Komitetu Regionów, władz Rzeszowa i województwa udali się autobusem MPK do punktu pomocy dla uchodźców na Dworcu Głównym PKP w Rzeszowie, a następnie do tymczasowego puntu noclegowego w Full Markecie zorganizowanego we współpracy przez miasto Rzeszów oraz Centrum Medyczne Medyk i Fundację Medyk dla Zdrowia. Tam zapoznali się z tym jak wygląda codzienna pomoc miasta, mieszkańców, wolontariuszy i organizacji pozarządowych.

Delegacja z Unii Europejskiej przyjechała do Polski na zaproszenie ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudy.

Karol Woliński

Zdjęcia: Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4